No
i po świętach……. Jak zwykle więcej roboty było w kuchni niż świętowania.
W tym roku zrobiłam placki z przepisów
znajdujących się na innych blogach. Długo szukałam czegoś naprawdę innego niż do
tej pory i w końcu trafiłam na przepis z tego bloga. Ciasto wyglądało rewelacyjnie,
dlatego się na niego skusiłam. Po skosztowaniu stwierdziłam, że równie
rewelacyjnie smakuje.
Składniki
Ciasto szpinakowe:
-
450 g
mrożonego (rozdrobnionego) szpinaku
-
2 szklanki mąki - krupczatki
-
3 jajka
-
1/3 szklanki oleju
-
1/3 szklanki cukru
-
3 łyżeczki proszku do pieczenia
-
Owoc
granatu
Masa śmietanowa:
-
400 g kremówki
30%
-
3 łyżeczki cukru pudru
-
2 śmietan - fixy
Szpinak
rozmrozić i dobrze odsączyć z wody. Jajka ubić z cukrem, dodać powoli
olej, mąkę z proszkiem do pieczenia. Wszystko wymieszać. Na koniec dodać
szpinak, mieszając łyżką.
Wylać
do tortownicy wyłożonej papierem. Piec w temp. 180 stopni około 1 godzinę.
Po
wystudzeniu odciąć wierzch ciasta i poruszyć go.
Do
śmietany dodać cukier, śmietan-fixy i ubić na sztywno. Na spód ciasta wyłożyć
śmietanę, równo posmarować i pokruszyć okruszkami ciasta. Posypać pestkami
granatu.