Dzisiaj piątek, mój ulubiony dzień tygodnia, szkoda , że pogoda brzydka i śpiąca. No ale to nic, siadam zjadam śniadanie, mocna kawa i uciekam na miasto połazić po sklepach. Może coś ciekawego wyszukam, to na pewno się pochwalę. :) Będę też cały czas poprawiać bloga, bo jeszcze nie podoba mi się - i trzeba pozmieniać co nieco.  A własnie wpadłam na to dopiero dziś, zaczęłam pisać mojego bloga - 13 września. Mam nadzieję, że ta 13 - tka nie będzie pechowa