Tłusty czwartek za nami, dziś
środa popielcowa, ale dopiero teraz mam chwilę żeby dodać przepis. Wcześniej
zajęta byłam przygotowaniami do studniówki syna. Teraz mogę już na spokojnie
znowu zająć się swoimi sprawami i oczywiście blogiem. Spóźniony, ale całkiem
fajny przepis na niby pączki. Moja córka nazywa je cudaczkami, bo nie zawsze
ich kształt to typowa kulka.
Składniki
-
1,5
szklanki mąki
-
25 dag
serka homogenizowanego waniliowego
-
3 jaja
-
Łyżeczka
proszku do pieczenia
-
Łyżka
cukru
-
Szczypta
soli
-
Łyżeczka
octu
-
Ok.
1kg tłuszczu do smażenia
-
Cukier
puder
Twarożek dokładnie wymieszać z
jajami, pszenną mąką i proszkiem do pieczenia, cukrem octem i solą. Z ciasta
formować kulki i kłaść na rozgrzany tłuszcz i smażyć tak jak pączki. Wyjmować,
osączyć z tłuszczu i posypać cukrem pudrem.
Nie przepadam za pączkami dlatego jem je tylko raz w roku.
OdpowiedzUsuńJednak jeśli chodzi o takie domowe to nie pogardzę nimi.
Ja również niezbyt często je jadam, a jeśli już to rzeczywiście domowe najlepsze.
Usuń