sobota, 20 lipca 2013

KOMPOT ZE ŚLIWKI JAPOŃSKIEJ

Dziś na rynku oprócz moreli, z których zrobiłam kompoty udało mi się dostać śliwki japońskie.


Na Wikipedii doczytałam, że: „śliwa japońska, jest  gatunkiem drzewa należącym do rodziny różowatych. Pochodzi ze środkowych i północno-wschodnich Chin, gdzie nazywane jest méi ().  W Korei i Japonii gatunek ten uprawiany był od czasów starożytnych. Drzewo śliwy japońskiej jest bardzo wysoko cenione w kulturze chińskiej. Dotyczy to w szczególności jego kwiatów. Śliwa ta kwitnie w najzimniejszej porze roku i z tego względu uznawane jest jako symbol witalności i umiejętności przeciwstawiania się niesprzyjającym warunkom.”[1]
Skosztowałam ją i jest pyszna, bardzo słodka i soczysta. Oprócz tego, że zajadaliśmy się nią, zrobiłam z niej kompot. Czyli nic wielkiego, po prostu słoik litrowy zapełniłam śliwką do 2/3 wysokości i zalałam przegotowaną wodą z cukrem. Potem pasteryzowałam przez około 10 minut. Ilość cukru zależy oczywiście od własnych upodobań. Myślę, że kompocik będzie pycha. Oczywiście kompot z moreli przygotowałam identycznie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz