Jako, że jestem wielką fanką telewizji śniadaniowych,
a tak serio pijąc rano kawę musi mi coś buczeć w TV, więc pewnego dnia wpadł mi
w ucho a potem w oko jeden przepis z DDTVN.
Były to ogólnie przepisy na mleko bez mleka, a wśród nich twarożek z nerkowców.
Niestety ja nie mam
dostępu do oleju kokosowego, więc wykorzystałam zamiast kokosowego olej słonecznikowy.
Nerkowce namoczyć
na noc w wodzie. Następnego dnia wszystkie składniki zblendować na gładką masę.
Ja do swojego twarożku dodałam jeszcze szczyptę pieprzu, pokrojoną drobno
czerwoną paprykę i szczypiorek.
Taki twarożek
może być, jako dodatek np. do naleśników, albo po prostu, jako pasta do
kanapek.
Całkiem ciekawa
alternatywa dla zwykłego twarożku, a już dla osób uczulonych na laktozę wprost
idealna.
Jak już
wspomniałam wcześniej wykorzystałam tu olej ze słonecznika firmy „Zielony Nurt”
– otrzymałam go dzięki uprzejmości tej właśnie firmy.
Na etykiecie
oleju przeczytać można:
Olej
słonecznikowy pozyskujemy z najwyższej, jakości ziaren słonecznika tłoczonych na
zimno. Unikalna technologia zachowuje w pełni walory smakowe oraz
zdrowotne naszego oleju. Charakteryzuje go bogactwo kwasów wielonienasyconych
oraz witaminy E, które w dużej mierze są odpowiedzialne za obniżenie poziomu
cholesterolu oraz wspomaganie i stymulowanie naszego układu odpornościowego.
Olej słonecznikowy ma także szerokie zastosowanie w kosmetyce, stosowany na
skórze ogranicza powstawanie zmarszczek oraz utrzymuje nawilżenie skóry. Należy
stosować go na zimno, jako dodatek do surówek oraz potraw duszonych i
gotowanych. Nie należy podgrzewać do temperatury 100°C.
Co do samego oleju wrażenia bardzo
pozytywne, zapach i smak rzeczywiście słonecznikowy. Tłoczony na zimno, co jest
zdecydowanie zaletą oleju. Wykorzystałam go również jako dressing do surówki, w
której były pestki słonecznika i zdecydowanie podkreślił ich smak. Olej ten można
również stosować w kosmetyce ciała ( jeszcze nie próbowałam – ale jak spróbuje
to na pewno napiszę). Na pewno w 100% spełnił moje oczekiwania.
Intrygują mnie również inne oleje tej
firmy: np. olej z maku czy z ostropestu. Myślę, że zdecyduję się zakupić i
wypróbować bo olej słonecznikowy jest raczej dostępny, a takie nie - przynajmniej w mojej miejscowości.
Całą gamę dostępnych produktów tej firmy
możecie zobaczyć tu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz