środa, 3 lipca 2013

KAPUŚNIAK Z MŁODEJ KAPUSTY

Młodych warzyw na rynku cała masa, uwielbiam chodzić na rynek, właśnie w takim okresie i móc kupić do woli świeżej włoszczyzny. Przyniosłam do domu całe dwie siatki, a na obiad z młodych warzyw - kapuśniak.


Składniki

-        2 – 3 młode marchewki
-        2 - 3 młode pietruszki
-        1 młody mały seler
-        Kawałek pora
-        5 młodych ziemniaków
-        Młoda kapusta
-        1 – 2 pomidory
-        1 łyżka przecieru pomidorowego
-        Sól,
-         Pieprz
-        Ewentualnie vegeta
-        Gałązka lubczyku
-        Natka pietruszki
Gotujemy wywar warzywny ( marchewka – kroimy ją w plasterki, pietruszka, seler, por, lubczyk). Dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę, kapustę szatkujemy i dodajemy do zupy, następnie sparzamy pomidory, obieramy je ze skórki, kroimy i również dodajemy do zupy. Dajemy przecier pomidorowy a całość doprawiamy sola, pieprzem i vegetą. Gotujemy aż warzywa będą miękkie, na talerzu posypujemy poszatkowaną natka pietruszki.



10 komentarzy:

  1. Oj tak! Trzeba korzystać z dostępności świeżutkich warzyw :)
    Fajny pomysł. Kapuśniak jeszcze nie dla mnie, ze względu na dietę, ale kiedy tylko się wyleczę, ugotuję podobny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia :0

      Usuń
  2. moja mama robiła podobny, pycha! smak dzieciństwa :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam młodą kapustkę, super! :}

    OdpowiedzUsuń
  4. niby nic wielkiego, ale mało kto już tak gotuje :) w ogóle, to zgłoś się z tym kapuśniakiem na ten konkurs, bo moim zdaniem masz spore szanse! https://www.facebook.com/mojanowafigura/app_357466927710122

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie lubię proste dania, takie które kojarzą mi się z domem rodzinnym i dziękuję ślicznie za podpowiedź o konkursie :)

      Usuń
  5. Zupa wygląda obłędnie – zresztą tak jak większość Twoich dań już wiem, co jutro będzie na obiad:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapach kapuśniaku zawsze przywołuje mi odległe lata dzieciństwa kiedy to babcia gotowała tę smakowitą zupkę... heh... łezka w oku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a no właśnie, dla mnie to również smak dzieciństwa, teraz gotuje się inaczej; nowatorsko, ale ja uwielbiam wracać do dawnych smaków :)

      Usuń